czwartek, 31 marca 2011

Twist, twirl & turn around

Zakręcona... zakręcooona...

Przedstawiam Wam drewnianego bączka, wykąpanego w kolorowej farbie.
Puszczony w odpowiednio szybki ruch demonstruje właściwości barwy białej w fizyce, jako składającej się z barw prostych 

Na gładkiej powierzchi dodatkowo buczy (ale nie pytajcie dlaczego),
potem zaczyna tracić równowagę i kręci się z trzepotem na boku jak złoty znicz z Pottera:





A na deser:



Twister malinowy dla Dukanowców

Składniki:
  • jogurt chudy bardzo gęsty (np Bakomy "super gęsty")
  • parę kropli koncentratu barszczu buraczanego (dla koloru i kwaskowatego smaku)
  • parę kropli aromatu malinowego
  • kropla aromatu cytrynowego
  • ew. parę kropli cytryny
  • słodzik dla smaku (np. 4 -  6 tabletek)


Tabletki słodziku rozgniatamy  między łyżeczkami, wsypujemy do schłodzonego jogurtu, dodajemy resztę składników, miksujemy lub mieszamy dokładnie.

Pychota! Jedwabisty, gęsty, aromatyczny... aż się kręci w głowie...
twirl... twirl... ćwir... ćwir...



poniedziałek, 28 marca 2011

Wiosenna garderoba

Zgodnie z zasadami płodozmianu -
(jak się obiecało różne różności i rozmaite rozmaitości, to trzeba być konsekwentnym)
dziś trochę decoupage.
Wiosenne wieszaki do damskiej garderoby, oraz dziecięce dla małego marynarza i małej babeczki :




Owsianka dla Dukanek
  • 1 szklanka mleka 0%
  • 3 łyżki otrąb owsianych
  • sól
  • słodzik do smaku
  • ew. cynamon lub wanilia
  • ew. jajko
W mikrofalówce:
otręby zalewamy mlekiem, dodajemy szczyptę soli, wstawiamy na 1,5 minuty, zostawiamy na 3 - 5 minut do spęcznienia, dodajemy słodzik do smaku, mieszamy, ewentualnie podgrzewamy, jeśli lubimy gorące 
(ja uwielbiam, jak parzy podniebienie i jak już po zjedzeniu jeszcze talerz paruje; to samo dotyczy herbaty ;)))
Na kuchni (czyli normalnie):
otręby zalewamy mlekiem, możemy zostawić na pół godzinki do napęcznienia (albo nawet na całą noc), dodajemy szczyptę soli, podgrzewamy do zagotowania, można chwilę pogotować
(ale to zupełnie niekonieczne, otręby - w odróżnieniu od płatków - nie wymagają gotowania, zgęstnieją same po chwili)
dodajemy słodzik, zostawiamy na chwilę do zgęstnienia
Wersja full-wypas:
do gorącej owsianki dodajemy rozbełtane dokładnie jajko, jeszcze chwilę trzymamy na ogniu energicznie mieszając, aż zgęstnieje. Uważamy, żeby nie za długo, bo zetnie się białko. Będzie gęsta i bardzo sycąca.


  • Jak ktoś lubi może dodać trochę aromatu waniliowego, cynamonu lub kakao.
  • Można też jeść na słono, wtedy dodajemy więcej soli. Hardcorowcy mogą nawet dodać szczyptę wegety lub ciut kostki rosołowej.
  • Jeśli jemy na słodko, to sól i tak trzeba dodać, bo ładnie podkreśli smak potrawy